Karczochy z sosem holenderskim
- karczochy;
- woda z cytryną;
- 2 żółtka;
- 1/4 kostki masła;
- łyżka soku z cytryny;
- sól i pieprz;
Przygotowujemy zimną wodę z sokiem z cytryny. Odcinamy łodygi karczochów, odrywamy zewnętrzne listki i obcinamy około 4 centymetry karczocha, listki z zewnątrz obcinamy nożyczkami i od razu wkładamy do wody z cytryną na czas przygotowywania kolejnego karczocha, aby nie sczerniał. Karczochy gotujemy w osolonej wodzie około 45 minut.
Masło roztapiamy. Żółtka ubijamy z odrobiną soli i sokiem z cytryny na gęstą, jasną masę a następnie powoli wlewamy roztopione masło, cały czas ubijając. Sos trzeba przygotować przed samym podaniem, gdyż nie nadaje się do odgrzewania.
Mule w winie
- 1 kilogram świeżych małży;
- 2 szalotki;
- 2 ząbki czosnku;
- łodyga selera naciowego;
- 1 papryczka chilli;
- natka pietruszki;
- 100 ml białego wina;
- 100 ml rosołu;
- cytryna;
- 1 łyżka masła;
- sól;
Przed gotowaniem wyrzucamy te małże, które są otwarte i po stuknięciu w zlew się nie zamykają. Małży nie należy moczyć w wodzie a jedynie bardzo szybko przepłukać. Szalotki kroimy w kostkę, seler, papryczkę chilli i czosnek w cienkie plasterki. Na maśle szklimy warzywa, które można lekko posolić, żeby puściły sok. Wlewamy wino, rosół i zagotowujemy. Wrzucamy małże i przykrywamy garnek. Małże gotujemy około 5 minut, właściwie tylko tyle, żeby się otworzyły. W trakcie gotowania garnkiem należy potrząsnąć, aby małże z warzywami się wymieszały. Na koniec dodajemy natkę pietruszki i wyciskamy sok z cytryny. Podajemy z bagietką.
Największy miłośnik małży w rodzinie, równie mocno ślini się chyba tylko na parówki:)
Ale rozpusta! Pysznie, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuń